No i jest. 24 grudnia, Wigilia Bożego Narodzenia.
Początek najważniejszych świąt dla osób, dla których jakiekolwiek święta się liczą. Rodzinnych, pełnych obżarstwa, prezentów i hitów telewizyjnych.
Przyznam, że dla mnie święta zawsze przychodziły i przelatywały raz dwa. Człowiek siedział w domu bądź poodwiedzał rodzinę, którą odwiedza raz na rok, pooglądał telewizję i się nawpierniczał - ale dałbym dużo za nawpierniczanie się takie właśnie teraz.
No cóż. Taka praca i mnie tu wywiało. Chyba robię się trochę za bardzo sentymentalny :)
Nevermind.
Czego wam życzyć?
Copyright by Kasia
Chyba tego by to o czym marzycie się powolutku spełniało, choćby małe życzenia na początek (np. o gorącej kąpieli we własnej wannie :) ), które przerodzą się w spełnianie większych życzeń i tych największych.
Spokojnych i fajnych świąt w rodzinnym gronie i osób wam najbliższych. Karpia, łazanek, makiełek i wszystkiego tego co musimy potem zrzucać przez 2 miesiące :)
Tego by "Kevin sam w domu" nigdy sie nie nudził :) By kojarzył się ze świętami.
A przede wszystkim masę takiej prostej dobroci, dawanej i otrzymywanej...
No i wypasionych prezentów :)
Tego życzę ja.
Teraz chyba pójdę po rybę do stawu :) Myślicie, że ktoś się zorientuje??
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
4 comments:
Wesolych Swiat z poludnia Indii :)
jaka kasia ? ;>
clue jest na malowidle :) w prawym, dolnym rogu :)
wszystkiego dobrego po Świetach i pomyślności w Nowym Roku!
żeby w kopalni było mniej brudno :)
Post a Comment